Thursday, March 12, 2009

'I SHAKE MY FIST AT...' #2

Wychodzi na to, że czwartki będą dniem listy, bo nawet jeśli nie ma o czym pisać to zawsze coś nas wkurza, mnie. Przy okazji zmiana tytułu, zaczerpniete z Daily Show, jak się okazuje też mają tam taki fragment i brzmi to lepiej niż RAGE LIST. Ładna pogoda, ja teoretycznie według rozkładu z pracą i różnymi takimi, więc będzie trudno z siebie coś wykrzesać, ale ok... włączę TVN 24 na chwilę, powinno wystarczyć.

1. Klienci czytają mojego bloga - ale na szczęście mają dystans do siebie i do mojej wylewności. Poza tym to tak osobiście to ich lubię! Żadnego sarkazmu, jeśli to czytasz, naprawdę.

2. Prezydent weto + 50 tysięcy - człowiek tak się męczy znajdując tłumaczenie swoich decyzji dla elektoratu brata, że potrzebuję sobie czasem kupić nowe pieniążki, prawda? Tylko, że akurat temu elektoratowi jego tłumaczenia nie są potrzebne, więc może niech oszczędzi pieniądze i nasze głowy. 50 tysi... Dajcie mi je, zawetuję Wam mleko, a przynajmniej będę wyższy, znam angielski i nie mam brata.

3. Opóźnione przelewy - nawet nieważne z czyjej winy, mam cierpliwość do wszystkiego tylko nie do pieniędzy, ich braku.

4. Manchester United - nuuuuuuudyyyyyyy. Po co komu liga mistrzów bez Mourinho? No po co?!

5. Rozpieprzone tory linii numer 8 w Szczecinie - ten tramwaj był ok. Człowiek wchodził tuż za pętlą, nie siadał nawet, bo wiedział, że zaraz wypełni się siwymi głowami i trzeba będzie wstać. To miało swój geriatryczny klimat. Pomieszkałem na Gumieńcach chwilę i sru, jedyna opcja dostania się do centrum w remoncie... Już pół roku. I jak do cholery można nazywać autobus 808 środkiem komunikacji zastępującym tramwaj? Jedzie do pieprzonej połowy drogi!! ARGhhhHH.

6. Pawlak - niby jakoś zapomniałem o jego samodzielnych planach ratowania gospodarki z kryzysu... Ale to teraz? Wieśniaaaaakuuuu! Te mechanizmy nikogo nie dotyczą! Obyczaj, cywilizacja!! GROW A FUCKING BRAIN!! Przynajmniej wie chłopak jak się ustawić z drugiej strony...

7. Wrocław - czemu jest tak cholernie daleko?!

8. Terence Blanchard - wkurza mnie to, że jest tak dobry i nie mogę przestać słuchać jego muzyki. Wkurza mnie to, że nie jest moim wujkiem, albo jakoś w rodzinie.

9. Rurki - to nie są pieprzone rurki, nie chodzę w jebanych rurkach. Ostatnio miałem na sobie rurki w liceum chyba, i to co mam na sobie to nie rurki. ARGHHHH RURKIIII. Rozumiesz Irek?

10. Kościół ogłasza koniec lustracji kościoła - a Dominik ogłasza, że jest niewidzialny i bezkarny. Nienawidzę tego co rozpetał Wildstein. Już za późno, trzeba było wszystkich wybić na początku 90. i mielibyście teraz spokój wielkie głowy. Ale to, co zrobił kler... hahhh. Ok, chciałbym też ogłosić siebie królem pistacjowych ścierek i nazwać ziemie, na której stoję BULANDIA... Szlag mnie trafia.

Do nastepnego tygodnia ARGHHH.

No comments:

Post a Comment